Formuła naszego innowacyjnego przedsięwzięcia, które nazwaliśmy: ,,Trochę figlarny, ale przydatny Kalendarz Imprez”, pozwoliła na stworzenie płaszczyzny, na której uczniowie naszej placówki, ich rodzice i nauczyciele skoncentrowali swoje inicjatywy twórcze, aby w atrakcyjny dla uczniów sposób (z uśmiechem, w formie zabawy, z przymrużeniem oka) wpływać na poziom ich wiedzy i umiejętności życiowych. Podstawowym wyznacznikiem były wnioski, jakie wyciągnęliśmy po przeprowadzonych debatach. Uznaliśmy wspólnie, że wobec postępującej bierności uczniów, zasadne będzie wypracowanie takiego modelu poparcia ich aktywności, który z jednej strony zostanie doceniony przez ogół społeczności szkolnej (dzięki czemu wzrośnie motywacja uczniów do dalszego inicjatywnego działania), z drugiej – stworzy szansę zainteresowanym rodzicom uczestniczenia w sukcesie swego dziecka, z trzeciej zaś – działanie takie przyniesie konkretne korzyści w postaci pozyskanej wiedzy i umiejętności.
,,Figlarny Kalendarz Imprez” zakłada realizację tylu przedsięwzięć edukacyjno-wychowawczych, ile oddziałów klasowych funkcjonuje w danym roku szkolnym. W roku szkolnym 2014/15 zaplanowaliśmy więc 40 takich przedsięwzięć, których temat, forma i sposób realizacji uwzględniają możliwości psychofizyczne naszych niepełnosprawnych podopiecznych (z upośledzeniem umysłowym w stopniu lekkim, umiarkowanym, znacznym, a nawet głębokim, a także z autyzmem i innymi niepełnosprawnościami sprzężonymi).
Mamy świadomość, że każde z przedsięwzięć stanowić może odrębną, cenną inicjatywę podnoszącą standardy i jakość funkcjonowania placówki zarówno w obszarze dydaktyki i wychowania, jak i w organizacji pracy szkoły i jej przestrzeni. Ze względu na specyfikę pracy naszej placówki, różnorodność jej podopiecznych oraz wysoki poziom wymagań, jaki stawiamy sobie w pracy z dziećmi o specjalnych potrzebach edukacyjnych, odważnie zaplanowaliśmy taki wachlarz inicjatyw. Dziś widzimy, że zadeklarowana na etapie planowania aktywność uczniów, rodziców i nauczycieli znajduje ujście w emocjach towarzyszących nam wszystkim.
DO KOGO DOBRA PRAKTYKA JEST SKIEROWANA? KTO MOŻE REALIZOWAĆ DOBRĄ PRAKTYKĘ?
Spis Treści
Czy dobra praktyka może być skierowana do wszystkich typów szkół, czy tylko na przykład do szkoły dużej, małej, tylko do liceum, gimnazjum, szkoły podstawowej?
Choć jesteśmy placówką kształcenia specjalnego, nasza dobra praktyka może być realizowana w każdej ze szkół i przedszkoli. Kluczem do sukcesu jest jednak dokonanie dobrej analizy własnych zasobów i deficytów tak, by wnioski z analizy mogły być dobrym kierunkowskazem działań szkoły czy placówki. Ważne, aby każdy oddział/grupa/klasa (wraz z wychowawcą, innymi nauczycielami oraz rodzicami) mógł być inicjatorem i realizatorem własnej inicjatywy, a z drugiej strony – aktywnym odbiorcą i uczestnikiem inicjatyw innych grup.
Każdy może realizować naszą dobra praktykę. Muszą jednak być stworzone i spełnione pewne warunki:
- Nasza dobra praktyka jest przedsięwzięciem zespołowym – zespół jest twórcą, zespół jest realizatorem, zespół jest odbiorcą. Każdy etap planowania i realizacji opiera się na pracy zespołów. Jednak inny jest skład zespołu, który czynnie uczestniczy w etapie planowania, inny skład odpowiada za kolejne przedsięwzięcia, jeszcze inne osoby biorą odpowiedzialność za stronę medialną projektu. Pracę wszystkich zespołów koordynuje jedna osoba, dyrektor zarządza naszym projektem, a do prac zespołowych włączeni byli także rodzice.
- Rola dyrektora jest istotna na każdym etapie działania. Podczas planowania pani dyrektor czuwała nad sferą organizacyjną (terminowość, konspekty zaplanowanych działań, motywowanie, zapisy w „Koncepcji pracy placówki”, itp.), a obecnie podczas realizacji inicjatyw czuwa nad ich jakością, systematycznością działań (w oparciu o wypracowany plan), publicznie podkreśla znaczenia wspólnego działania, oficjalnie dziękuje zaangażowanym rodzicom, na bieżąco podsumowuje i wyszczególnia zrealizowane cele. To wszystko wpływa na jeszcze większe zaangażowanie, jeszcze większą motywację, a nade wszystko jest uzupełnieniem podstawowego procesu edukacyjnego, za jakość którego odpowiedzialna jest każda ze szkół i przedszkoli.
- Nie do przecenienia jest zaangażowanie rodziców. Z jednej strony są scenarzystami i asystentami reżyserów sukcesów swych dzieci, z drugiej – obiektywnymi recenzentami i promotorami działalności placówki. Mogąc czynnie i systematycznie uczestniczyć w bieżącej działalności szkoły, do której uczęszcza ich dziecko, są w stanie realnie ocenić i docenić starania nauczycieli.
CO OSIĄGNĘLIŚMY DZIĘKI ZASTOSOWANIU DOBREJ PRAKTYKI? CO UDAŁO SIĘ POPRAWIĆ, JAKIE PROBLEMY ROZWIĄZAĆ? NASZ NAJWIĘKSZY SUKCES.
Wspólne warsztaty i debaty, liczne rozmowy, spotkania, analizy, do których jeszcze bardziej zachęciły nas założenia programu ,,Szkoła Współpracy”, odświeżyły nasze spojrzenie na możliwości wspólnego działania. Jako nauczyciele przyzwyczailiśmy się do niskiej frekwencji rodziców na wywiadówkach, pogodziliśmy się z małym ich zaangażowaniem w codzienne naszeych starania, co więcej – rozumieliśmy powody, dla których przyjęli takie właśnie stanowisko (niepełnosprawność dziecka i obowiązki z tego wynikające mogą tłumaczyć zmęczenie, zniechęcenie, brak motywacji do dodatkowej aktywności). Jednak rodzice, którzy zechcieli zaangażować się w projekt, otwarcie i zdecydowanie oświadczyli: ,,Oczekujemy na konkretne sygnały ze strony nauczycieli. Nie chcemy sie domyślać, czy nasza pomoc i aktywność są potrzebne. Nie chcemy także sami narzucać się”. I w ten oto sposób wypracowaliśmy jedną z naszych zasad dotyczących komunikacji: mówimy otwarcie o naszych potrzebach, a zapraszając do współpracy oczekujemy konkretnego odzewu. Konsekwencją braku odzewu jest brak działania. Tę zasadę wdrożyliśmy, opracowując formułę ,,Figlarnego Kalendarza Imprez”, ale także wdrażamy ją realizując tradycyjne, cykliczne imprezy szkolne. I to jest nasz duży sukces! Znaczący udział rodziców zmienia wymiar dotychczasowych działań. My, nauczyciele, doceniamy pomoc rodziców, rodzice są pełni zachwytu dla naszej szkolnej pracy. A nasi podopieczni – uczniowie uczą się obserwując najlepsze wzorce.
,,Figlarny Kalendarz Imprez” wyzwolił w naszej szkolnej społeczności niezwykłą inicjatywność. Kolejne inicjatywy, tak różne w swym założeniu i tak zróżnicowane pod względem metod i form pracy, realizują nadrzędny cel: wspólne działanie ukierunkowane na rozwój umiejętności życiowych, na uwrażliwianie na drugiego człowieka, jego potrzeby, ograniczenia, ale także możliwości i sukcesy. Nasze działanie motywuje i angażuje nawet najbardziej zatwardziałych sceptyków i malkontentów. Wszyscy jesteśmy twórcami i odbiorcami sukcesu, jaki wypracowujemy podejmując kolejne wyzwania, tak bardzo zróżnicowane tematycznie, czasem bardziej zabawne, czasem bardziej wzruszające, ale zawsze uczące nas czegoś cennego.
SPOSÓB WDROŻENIA PRAKTYKI. KROK PO KROKU JAK DOBRA PRAKTYKA BYŁA REALIZOWANA.
W kwietniu 2014 roku w holu głównym szkoły umieściliśmy tablicę, na której każda klasa zobowiązana była do umieszczenia tytułu zaplanowanego przedsięwzięcia. O szczegółach inicjatywy, której celem było zaangażowanie sił całej społeczności szkolnej, informowała umieszczona na sztalugach instrukcja. Prosiliśmy o niestandardowe propozycje działań. Uznaliśmy, że typowa akademia szkolna nie wyzwoli pożądanej aktywności, tak potrzebnej do poznawania świata i życia.
Wyznaczyliśmy termin, w którym każdy wychowawca klasy zobowiązany został do przed-stawienia scenariusza działań. Do 15 czerwca wspólnie utworzyliśmy więc plan ,,Figlarnego Kalendarza Imprez”, który w chwili obecnej umieszczony jest w ważnym miejscu naszej szkoły, tak by uczniowie, rodzice i nauczyciele na bieżąco weryfikowali jego treść z konkretnymi czynnościami.
Obok tablicy z zaplanowanymi działaniami ulokowana jest gablota zatytułowana ,,Figlarny Kalendarz Imprez – kronika wydarzeń”. Tu umieszczamy krótkie sprawozdanie z przebiegu każdej imprezy, a także fotografie.
Bieżące podsumowania zrealizowanych przedsięwzięć publikujemy także na stronie naszej placówki, w zakładce ,,Figlarny Kalendarz Imprez” i ,,Wydarzenia”. Zadania ,,Figlarnego Kalendarza Imprez” rozpisane są na dziesięć miesięcy, po trzy, cztery działania w każdym z nich. Jego treści umieszczone zostały także w ważnym dokumencie naszej placówki, tj. w ,,Koncepcji pracy placówki”. Każde działanie jest szczegółowo opisane, a wszystkie scenariusze inicjatyw znajdują się w specjalnym segregatorze. Od 1 września przystąpiliśmy do realizacji zaplanowanych działań. Społeczność szkolna informowana jest z wyprzedzeniem o terminach kolejnych wydarzeń i o konkretnych zadaniach do wykonania. To swoista forma motywacji i angażowania do aktywności. Na bieżąco także podsumowujemy to, co już się wydarzyło, nagradzamy aktywnych uczestników oraz organizatorów przedsięwzięć. Wręczamy dyplomy-podziękowania najbardziej zaangażowanym rodzicom. Wszyscy cudownie bawimy się, a poprzez tę zabawę – uczymy. Te działania wpisują się w realizowaną przez naszą placówkę misję: SZKOŁY AKCEPTACJI I ZROZUMIENIA.
Spośród zaplanowanych do realizacji w roku szkolnym 2014/15 czterdziestu inicjatyw, do dziś zrealizowaliśmy między innymi:
- „Chodź, pomaluj mój świat… na NIEBIESKO” – organizatorom tej inicjatywy udało się zintegrować wszystkich uczniów placówki wokół tematu autyzmu, uwrażliwić uczniów na problemy kolegów z autyzmem. Społeczność uczniowska miała możliwość wyrażenie swoich emocji za pomocą środków artystycznych. Zorganizowano warsztaty plastyczne pt. „JA jestem TU, a TY jesteś ZE MNĄ”. Powstał także niebieski fotograficzny portret społeczności szkolnej.
- „Tajemniczy goście w szkole –zgadnij, kto to był” – trzy postacie z bajki (w rolę bajkowych postaci wcielili się pracownicy placówki) witali wszystkich uczniów szkoły. Zadaniem uczniów było sformułowanie odpowiedzi na pytanie: kto to był, skąd znam tę postać? Spośród prawidłowych odpowiedzi wrzuconych do specjalnej skrzynki wylosowani zostali laureaci, którzy otrzymali słodycze przygotowane przez rodziców dzieci zaangażowanych w to przedsięwzięcie.
- ,,Zbierz kasztanka dla bratanka” – akcja zachęcająca do zbierania kasztanów podczas spacerów z rodzicami, wspólnych wypraw do parku, w drodze do szkoły. Elementem wprowadzającym rywalizację było ważenie kasztanów zebranych przez klasę i nagrodzenie klas najbardziej zaangażowanych w akcję. Zebraliśmy ogółem 1 300 kg kasztanów, które przekazaliśmy organizacji zajmującej się dokarmianiem zwierząt w zimie.
- „Razem poznajemy świat poprzez maksymę: Wyginam śmiało ciało…” – celem zajęć było stworzenie bezpiecznej przestrzeni zabaw z dziećmi z autyzmem. Dobór zabaw pozwolił na rozwijanie i integrację zmysłów. W zabawach uczestniczyli także rodzice dzieci z autyzmem, którzy pomagali innym zrozumieć, jak funkcjonują osoby z autyzmem.
- „Na żółto dla Życzliwości” – szkolne obchody „Dnia Życzliwości”. Celem zajęć było propagowanie życzliwości, odpowiedniego zachowania, rozpowszechniania wiedzy na temat praw i obowiązków człowieka i dziecka, rozwijanie inicjatyw uczniowskich. Organizatorzy zajęć zaproponowali następujące zadania, służące realizacji założonych celów: wspólne przygotowanie gazetek tematycznych, żółty akcent na ubraniu w dniu 21 listopada, ogłoszenie plebiscytu „Dobromił 2014”, czyli wybór najżyczliwszej osoby w szkole, organizacja apelu propagującego w wierszach i piosenkach grzeczność, uprzejmość w życiu codziennym oraz szkolny savoir-vivre.
- „Wesoły Dzień Ziemniaka” – była to wspólna zabawa uczniów, rodziców i nauczycieli. Uczniowie wykonali ziemniaczane rzeźby (następnie ocenione przez szkolne jury), brali udział w „ziemniaczanych zabawach”, takich jak: ziemniaczana piramida, ziemniaczany slalom, rzut do celu „Leć ziemniaku”, „Sadzenie ziemniaków”, ziemniaczane łamigłówki. Rodzice zaprosili wszystkich uczniów szkoły na degustację przygotowanych przez nich potraw z ziemniaków.
- „Twoja twarz wygląda znajomo” – wspólna zabawa prowadzona przez nauczycieli i rodziców, podczas której uczniowie rozpoznawali twarze znanych osobistości ze świata polityki, sportu, filmu i bajek, w które wcielili się rodzice oraz uczniowie z autyzmem.
Podczas spotkania każdy mógł wykonać sobie zdjęcie z prezydentem Obamą, prezydentem Komorowskim oraz z innymi znanymi osobami.
- „Kartonlandia” – dzięki wykorzystaniu przez uczniów, rodziców i nauczycieli kartonu, w sali gimnastycznej naszej szkoły powstało kartonowe miasto: bloki, sklepy, cukiernia, ulice, dworzec kolejowy, a nawet zoo i wesołe miasteczko! Podczas tych zajęć uczniowie poznali możliwość wykorzystania kartonu jako surowca wtórnego, a dzięki temu kształtowane były właściwe postawy ekologiczne. Rodzice pomagali w zbiórce różnych formatów kartonów.
- „Joga śmiechu” – wszyscy uczniowie, ich rodzice i nauczyciele zostali zaproszeni do udziału w profesjonalnych ćwiczeniach, których efekt ukierunkowany był na dobre samopoczucie, uśmiech i zadowolenie. Uczestnicy zajęć wzięli udział w terapii śmiechem, którą poprowadziła licencjonowana instruktorka jogi śmiechu.Tą inicjatywą zainteresowały się nasze lokalne media. Dołączony link pozwala odtworzyć nadany 27 listopada 2014 roku reportaż radiowy, prezentujący nasze przedsięwzięcie:
http://www.radio90.pl/smiech-to-zdrowie-i-najlepsza-forma-rehabilitacji.html
- ,,Świąteczne kolędowanie” – uczniowie placówki, ich rodzice i nauczyciele wzięli udział w koncercie kolęd, które zostały zagrane na różnych instrumentach przez uczniów miejscowej szkoły muzycznej. Koncert był także okazją do wspólnego śpiewania, a także konkursu ze znajomości instrumentów muzycznych i tytułów utworów muzycznych. Taka formuła spotkania pozwoliła na integrowanie różnych środowisk, wskazanie atrakcyjnego sposobu spędzania wolnego czasu, pielęgnowanie tradycji i obyczajów.
CO JEST POTRZEBNE DO REALIZACJI DOBREJ PRAKTYKI (PIENIĄDZE, CZAS, JAKIE OSOBY, CO JESZCZE)?
Aby realizować naszą dobra praktykę, potrzebne są:
- dobra znajomość własnych zasobów
- świadomość własnych deficytów
- duża grupa zaangażowanych i „nakręconych” do pozytywnej pracy nauczycieli
- właściwa motywacja (czytaj: oczekujący i zadowoleni uczniowie)
- uśmiechnięci i otwarci rodzice
CO JESZCZE MOŻNA BYŁOBY ZROBIĆ DODATKOWO, Z PUNKTU WIDZENIA NASZYCH DZISIEJSZYCH DOŚWIADCZEŃ? CZY KOGOŚ JESZCZE WŁĄCZYĆ DO REALIZACJI?
Realizacja ,,Figlarnego Kalendarza Imprez” wymaga dużej dyscypliny organizacyjnej. Pamiętamy bowiem, że jako szkoła zobowiązani jesteśmy do zrealizowania podstawy programowej kształcenia ogólnego. Czasem musimy poświęcić lekcję fizyki, aby skoncentrować swe wysiłki np. na wspólnym kolędowaniu. Ale dobry nauczyciel rozumie, że dźwięk, który powstaje podczas wspólnego śpiewania, to także pojęcie fizyczne. I taka właśnie nauka pozostaje na zawsze w pamięci naszych uczniów.
CO SIĘ NIE UDAŁO, Z JAKIEGO POWODU, CO NALEŻAŁO ZROBIĆ INACZEJ?
Kiedy uczestniczymy w kolejnych przedsięwzięciach ,,Trochę figlarnego, ale przydatnego Kalendarza Imprez”, narasta w nas zadowolenie, radość i duma. Cieszymy się, gdy widzimy obok nas zaangażowanych rodziców. Uśmiechamy się szczerze, gdy nasi uczniowie dzięki zabawie opanowują trudne zagadnienia życiowe. Czujemy się usatysfakcjonowani przebiegiem naszej wspólnie wypracowanej dobrej praktyki. I póki co, nie dostrzegamy negatywnych aspektów naszego działania.